top of page

Przecież nie jestem wariatem cz.I ..czyli czym i dla kogo jest terapia?

​​

Na temat terapii, kontaktu z psychologiem czy terapeutą tworzy się szereg mitów i stereotypów, które nie tylko wielokrotnie stanowią o naszej zaściankowości i ignorancji , co przede wszystkim powodują, że ludzie powstrzymują się przed skorzystaniem z profesjonalnej pomocy. Fakty są jednak takie ,iż jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia ok.10-15% osób wymaga profesjonalnej pomocy. Wciąż jednym z obrazków , który kojarzymy z terapią jest kozetka i siedzący u wezgłowia pacjenta znudzony terapeuta w wieku bynajmniej nie średnim. Warto przytoczyć kilka mitów, za pośrednictwem których obraz terapeuty i terapii odnajdzie realne i zapewne dla niektórych z nas nowej spojrzenie.

Mit nr 1: „Psychoterapia jest dla wariatów”. Już słowo wariat powoduje niepokój w każdym z nas i kojarzy się z widmem opuszczonego , nawiedzonego szpitala psychiatrycznego . Słowo to powinno być wyeliminowane z nomenklatury jednakże możemy stanowić wyłącznie o sobie. Faktem jest ,iż przytoczeni ”wariaci” to osoby chore psychicznie , cierpiące w wyniku owej choroby, stąd pomoc specjalistyczna , nierzadko też farmakologiczna jest im nie tyle wskazana ,co niezbędna.. Należy jednak podkreślić, iż nie każda osoba zgłaszająca się po pomoc terapeuty jest chora psychicznie.Do terapeuty zgłaszają się osoby , które dotknęły problemy natury psychologicznej a te z kolei zaburzają dyskomfort codziennego życia. Intuicyjnie odczuwamy,ze coś jest nie tak tylko nie z nami samymi a z postrzeganiem i radzeniem sobie w codziennym życiu.

Mit nr 2:

„Tylko słabi i nieporadni korzystają z terapii.”

Problemy natury psychicznej dotykają każdego z nas w mniejszym lub większym stopniu. To w jaki sposób sobie z nimi radzimy wynika z wielu czynników, między innymi z przekazu jaki otrzymaliśmy od osób, które w ciągu naszego życia stanowiły autorytet , były dla nas ważne, zwłaszcza rodziny w której się wychowywaliśmy, ale nie tylko, gdyż doświadczenia nabywamy w trakcie całego życia w różnych środowiskach. Nie chodzi tutaj o „pranie brudów”, ocenę funkcjonalności rodziny a jedynie o przyjrzenie się swojemu życiu w świetle szeregu sytuacji , zdarzeń czy osób. Osoby korzystające z terapii pochodzą z różnych środowisk, pełnią różne funkcje: dyrektora, księgowego , sprzątaczki, prawnika, sprzedawcy , adwokata czy celebryty-sprtowca,aktora- o których „problemach” słyszymy najczęściej. To może być każdy- może czytając ten tekst siedzi obok Ciebie, może z nim pracujesz, pijesz każdego ranka kawę w pracy, a może wasze dzieci chodzą razem do przedszkola. Terapia nie ma stałej, jasno zdefiniowanej grupy odbiorców, dlatego jest dla wszystkich. Jedynym kryterium jest potrzeba kontaktu z drugim człowiekiem czasem by uzyskać jednorazowe lub krótkoterminowe wsparcie, czasem by bliżej przyjrzeć się swojemu życiu i pojawiajacym się trudnościom.

Mit nr 3:

„Terapia trwa przez całe życie”.

Czas trwania terapii niejdnokrotnie zależy od nurtu terapeutycznego, choć coraz częściej nurty te wzajemnie się przenikają . Należy jednak zaznaczyć ,że to nie czas jest tu najważniejszy a skuteczność terapii oraz ustąpienie przyczyn, dla których się na nią zgłosiliśmy. Terapia może trwać kilka miesięcy ale także kilka lat. Zamiarem terapeuty jest jednak osiągniecie wspólnie wyznaczonych celów a nie przedłużanie terapii w nieskończoność.Terapia ma zadanie umożliwić zrozumienie i odnalezienie sposobu rozwiązywania codziennych problemów, co z kolei istotnie wpłynie na poprawę jakości życia. Co więcej, terapia umożliwia rozwiązywanie nie tylko problemów życia teraźniejszego, ale również tych dotyczących przeszłości.

Mit nr 4:

” Psycholog, terapeuta to szarlatan”

Jak w każdej dziedzinie zawodowej pojawiają się osoby mniej lub bardziej odpowiedzialne, mniej lub bardziej profesjonalne. Niestety nie brak także szarlatanów i oszustów, jednak należy pamiętać,że mamy prawo zapytać o wykształcenie, poprosić o dokument potwierdzający kwalifikacje. Każdy terapeuta ma także moralny obowiązek podnosić swoje kwalifikacje, poddawać się terapii własnej oraz superwizji, by uniknąć właśnie owego „szarlataństwa”.

Nalezy pamiętać,iz psycholog zanim podejmie pracę w zawodzie musi skończyć wyższe studia i uzyskac tytuł magistra psychologii.

Psychoterapeuta z kolei zanim uzyska certyfikat, musi odbyć kilkuletnie specjalistyczne szkolenie podyplomowe w zakresie wybranego nurtu psychoterapeutycznego. W jego trakcie powinien wykazać się odpowiednią liczbą godzin staży klinicznych, terapii własnej oraz superwizji. Dzięki temu przyszły terapeuta poszerza swoją wiedzę i zyskuje nowe doświadczenia, dostaje również narzędzia, które wspomagają go w jego pracy z klientem.

To tylko nieliczne mity acz najczęściej wywoływane , zawsze jednak warto zweryfikować źródło owych „ stereotypowych prawd ", które tak naprawdę stanowią drogę donikąd.


Featured Posts
Recent Posts
Search By Tags
Nie ma jeszcze tagów.
Follow Us
  • Facebook Black Square
  • Twitter Black Square
  • Google+ Black Square
bottom of page